Playlist . : D

sobota, 19 stycznia 2013

Ukryta Prawda

Cześć. ^^
Dziś napiszę posta o znanym Wam pewnie serialu - Ukryta Prawda. Jest to kopia Polsatowych serialów 'Dlaczego Ja?' i 'Trudne Sprawy'. Nie różni się prawie niczym, poza nazwą, no i tym, że Ukrytą Prawdę puszczają na tvn-ie. Znaczna część osób uważa te programy za komedie i ogląda je dla żartu, żeby się pośmiać. Trzeba przyznać, niektóre odcinki są dość zabawne i mało dramatyczne, ale nie wszystkie. Wczoraj oglądałam dwa pod rząd. Najpierw 'Dlaczego Ja?', potem 'Ukrytą Prawdę'. Pierwsze było o pięknym małżeństwie, mieszkającym w pięknej kamienicy, do których wprowadziła się nie zbyt piękna sąsiadka. Ta sąsiadka zakochała się w tym mężu i odwiedzała ich codziennie. Pewnego dnia podczas codziennych odwiedzin ukradła im klucz, a następnego dnia żona, która wróciła wcześniej z pracy zobaczyła świeczki porozstawiane w całym domu i drogę do sypialni usypaną płatkami róż. Myślała oczywiście, że w sypialni czeka na nią jej ukochany mąż, ale rozczarowała się (tak, bawię się w narratora ukrytej prawdy xd), bo zobaczyła tam ... Magdę! (Magda to ta sąsiadka). Oczywiście, myślała, że ta sąsiadka i ten mąż to wiecie co. Gdy jej mąż wrócił do domu to wiadomo o czym rozmawiali, on wszystkiemu zaprzeczył. W dniu następnym żona ze swoją przyjaciółką postanowiły włamać się do mieszkania Magdy. To co tam zobaczyły, zwaliło je z nóg. Był tam ołtarzyk (oni to tak nazwali : D) poświęcony jej ukochanemu, oraz ściana obklejona jego zdjęciami. Przyjaciółki zgodnie stwierdziły, że 'To psycholka!' . No i policja itd. W między czasie ta Magda przyszła do ich mieszkania z wiadomością, że jest w ciąży (tak, wiemy z kim). Taak, i to opowiadanie można by zaliczyć do tych śmieszniejszych odcinków. Po zakończeniu tej komedii zaczęła się Ukryta Prawda, opowiadająca o rodzinie składającej się z ojca i dwóch córek. Matka żyła, ale była stale przeniesiona do domu spokojnej starości, z powodu choroby psychicznej, przez którą była tak naprawdę nieobecna i nic do niej nie docierało. No więc te córki, jedna to była Alicja i miała 18 lat, a druga miała na imię Julia, i miała 16 lat. Alicja, starsza córka była buntowniczką, miała dużo starszego od siebie chłopaka. Obydwoje byli członkami zespołu muzycznego (tak, metal). Kiedy pewnego razu Alicja wróciła do domu trochę później niż zwykle, pokłóciła się z ojcem, który ze złości zniszczył jej gitarę elektryczną. Nastolatka od dłuższego czasu nienawidziła ojca ( z pewnych przyczyn, ale o tym opowiem pod koniec ) i wyprowadziła się do mieszkania swojego chłopaka. Pewnego razu odkryła, że jest w ciąży (nie ze swoim chłopakiem, ale z kim, to za chwilę). Dziewczyna często odwiedzała chorą matkę w domu opieki, rozmawiała z nią, mimo, że ona niewiele z tego, co się do niej mówiło rozumiała. Gdy nastolatka rozmawiała z matką o tym, że jest w ciąży, wspomniała coś o tacie. Jej matka wpadł wtedy w szał, zaczęła krzyczeć. Najwyraźniej nie miała dobrych wspomnień związanych ze swoim mężem. Alicja od dawna skrywała pewien sekret. Od początku wiedziała, kto jest ojcem dziecka. Był nim jej ojciec. Od najmłodszych lat ojciec dziewczyny m******ł ją . Wiedziała, że jej dziecko jest również jego dzieckiem. Przyszła do ojca, grożąc mu, że pójdzie do sądu i powie, co z nią robił. Następnego dnia otrzymała telefon z domu opieki, w którym znajdowała się jej matka z informacją, że jej chora psychicznie matka chciała popełnić samobójstwo. Bez chwili namysłu udała się do miejscu pobytu matki. Pod jej łóżkiem zobaczyła rysunek, który przedstawiał jej ojca robiącego z nią .. tak to . : c .Wtedy wszystko stało się dla niej jasne. Jej matka wiedziała o tym, co jej ojciec z nią robił i pod wpływem silnych emocji zapadła w depresję i załamanie, co doprowadziło do choroby psychicznej. Pewnego razu do nastolatki zadzwoniła jej siostra (która cały czas mieszkała z ojcem w ich domu) z prośbą, żeby szybko do niej przyjechała. Tak też zrobiła. Nie mogła dostać się do mieszkania, z którego słychać było przerażający krzyk jej siostry. Zadzwoniła więc po ciotkę (siostrę jej ojca), która po chwili była już na miejscu i próbowała zmusić brata do wypuszczenia młodszej córki. Po chwili obydwie usłyszały strzał. Z mieszkania wybiegła zrozpaczona siostra, która opowiedziała, że ojciec najpierw groził jej pistoletem, później strzelił sam do siebie. Ciocia weszła do środka i w jednym z pokoi zobaczyła swojego brata leżącego w kałuży krwi... . Zadzwoniła na pogotowie i policję. Okazało się, że strzał, który wykonał ojciec nastolatek okazał się śmiertelny. Siostry zostały pod stałą opieką psychologa, często odwiedzały chorą matkę, a dziecko, które urodziła Alicja zostało oddane do adopcji. Tak więc, nie wszystkie odcinki są zabawne. Niektóre mają płętę, niektóre nie, niektóre potrafią czegoś nauczyć. Niektóre są smutne, jak na przykład ten. : c . Oglądałam wiele odcinków, przy których oglądaniu też w oku zakręcić może się łza... . Dzięki niektórym filmom można spojrzeć na świat inaczej, można docenić to, co się ma, czyli zdrowie, normalną, kochającą rodzinę, lub to, że po prostu jest się szczęśliwym. : c ten odcinek naprawdę mną wstrząsnął, pewnie Wami też, jeżeli oglądaliście. ; < .
Trzeba umieć dostrzegać szczęście. : c .

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz