Playlist . : D

sobota, 9 marca 2013

` Small is beautiful. ♥

cześć. :d
Pewnie niektórzy z Was już wiedzą, że jestem wielką fanką kolczyków. Gdziekolwiek by się one nie znajdowały, czy w uszach, czy w pępku, czy na nosie, zawsze bardzo mi się podobają. Nie, moje plany na przyszłość nie wiążą się z oszpeceniem się poprzez 'obkolczykowanie' całego ciała, mam po 3 dziurki w jednym uchu, więcej nie planuję. ;)
Wracając do mojej kolekcji kolczyków, postanowiłam wczoraj zrobić z nimi porządek. Od dawna wiedziałam, że w mojej szufladce z kolczykami nie dzieje się za dobrze. Część z nich nie miała pary, część była połamana, lub w jakiś inny sposób uszkodzona. Takie właśnie kolczyki wyrzuciłam, jeśli były ładne i szkoda mi było ich wyrzucać, to zostawiałam, może kiedyś przydadzą się do innych celów. :d Tak więc, te, które zostawiłam, włożyłam do pudełeczka, szkatułki, pojemnika, czy jak inaczej to nazwać. Gdy tak te wszystkie moje pary kolorowych kolczyków włożyłam do tego pudełeczka, wyglądały razem prześlicznie :3. Wiem, wiem, zdjęcie nie oddaje w pełni tego pięknego wyglądu, ale i tak jest okej. Chociaż muszę przyznać, że zdjęcie robione wieczorem przez kamerkę internetową nie jest idealne. :c Niestety mój aparat chwilowo znajduje się gdzie indziej, więc na zdjęcia lepszego formatu nie ma co liczyć. W każdym razie, chciałam też sfotografować każdą parę kolczyków oddzielnie, ale kiedy tak zobaczyłam ile ich łącznie jest, jakoś tak mi się nie chciało. :) Myślałam, że jest ich znacznie mniej i że nie będzie problemu ze zrobieniem fotki każdej z par, ale jak widać, jest ich sporo. Jestem zadowolona, że zrobiłam porządek z tymi kolczykami. Znalazłam kilka ładnych par, o których zapomniałam, lub które 'zgubiłam'. :) Ostatnio w H&M nabyłam paletkę z 12 parami kolczyków. Składała się ona z różyczek, perełek i brylancików. :D Różyczki w kolorach; złoty, beżowy i różowy, perełki w takiej połyskującej bieli, pewnie wiecie, były w trzech rozmiarach. Od dość dużego, do maleńkiego, ledwo widocznego. Brylanciki w kolorze srebrnym, podobnie jak perełki były w trzech rozmiarach, takich jak wymieniałam wcześniej. :) Całość kosztowała 19,90 zł, ale moim zdaniem było warto, ponieważ są naprawdę ładne i ślicznie się prezentują. No, to chyba na tyle, co do moich kolczyków. ;D
A wy, co myslicie ogólnie o kolczykach? Podobają się Wam? Wolicie je w uszach czy raczej w innych częściach twarzy/ciała? :)
Do nast. postu. :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz